Dobrze jest zatęsknić 😏


Po przyjeździe do domu od rodziców, zjedliśmy wspólnie z moim chłopakiem kolacje, a następnie położyliśmy się w sypialni i wymienialiśmy się czułymi pocałunkami. Zdecydowanie uwielbiam ten moment kiedy za nim zatęsknię a później nie mogę się odkleić od jego ust, pieszcząc przy okazji jego sutki, szyję i klatkę piersiową.

I tak od tego dnia  jestem ciągle podniecony. Mój nastrój psuje jedynie myśl o tym, ze muszę wracać do pracy w której ostatnio przestaje mi się podobać. Ciągłe wymagania i poganianie  strasznie mnie irytują. Rozumiem ze przychodzę tam pracować a nie się obijać, to oczywiste dla wszystkich, ale jako osoba z małym stażem w tej firmie, oczekuje trochę więcej zrozumienia, bo każdy z nas kiedyś zaczynał i każdemu z nas kiedyś było ciężko. Mam wrażenie ze robią wszystko aby obrzydzić mi te prace. Natomiast, stałem się bardziej asertywny, nie zamierzam pozwalać sobie wejść na głowę i jestem z tego powodu dumny. 

Ale praca jak praca, jestem już tak bardzo spragniony aby mój mężczyzna wziął mojego penisa do ust!! Zdecydowanie kocham jego słodkie usta na swoim fiucie. Obiecałem mu kiedyś, ze nie będę dochodzić oglądając porno. Nieraz bywało tak ze zaspokoiliśmy jego potrzeby a ja posłusznie ubierałem bieliznę, zaraz po tym jak przez chwile jeszcze się pocierałem i zmysłowo wypinałem na łóżku. Ale ma to swoje zalety, bo po takim dłuższym oczekiwaniu, orgazm jest zdecydowanie intensywniejszy i przyjemniejszy a zwłaszcza, gdy pieprzy mnie bez gumy i wspólnie kończymy, ja na pościeli a on we mnie. To zdecydowanie wyższy level przyjemności gdy dochodzisz mając solidny sprzęt w pupie.  

Myślę sobie, ze czasem taka krótka przerwa od siebie, ma swoje plusy. Bo później nie możemy się od siebie odkleić. A przynajmniej, ja nie mogę …




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Poirytowanie

Pierwszy raz 👅🍑

To był dobry weekend